Powszechnie uważa się, że to mężczyźni są bardziej skłonni do kłamstwa, jeśli chodzi o sprawy związane z seksem. Mówi się, że mężczyźni kłamią na temat liczby partnerek/partnerów seksualnych, długości penisa, czasu trwania stosunku i wielu innych rzeczach. W 2003 roku przeprowadzono badanie opublikowane w Journal of Sex Research, w którym udowodniono, że w odpowiednich warunkach (w tym przypadku był to wykrywacz kłamstw), skłonność do oszukiwania jest taka sama wśród mężczyzn, co wśród kobiet.
Oznacza to, że mężczyźni są skłonni do kłamania o swoim życiu seksualnym niezależnie od okoliczności. Kobiety nie kłamią, kiedy jest szansa bycia złapaną na oszustwie. Było to szczególnie widocznie w przypadku pytania o liczbę partnerów/partnerek seksualnych. Kiedy szansa na wykrycie kłamstwa była niewielka, chętnie wprowadzały one otoczenie w błąd, unikając oskarżenia o rozwiązłość.
W ciągu ostatniej dekady niewiele się zmieniło, czego dowodzą wyniki badania opublikowanego w najnowszym numerze periodyku The Sex Roles. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, starają się sprostać kulturowym oczekiwaniom związanym z rolami mężczyzn i kobiet w społeczeństwie.
Około 300 studentów poproszono o udział w badaniu, polegający na wypełnieniu kwestionariusza. Znajdowały się w nim 124 zachowania, w tym zachowania seksualne. Uczestnicy odpowiadali, jak często zdarza się wykonywać każde z nich. Następnie, niektórych z nich podłączono do urządzenia przypominającego wyglądem wykrywacz kłamstw. W rzeczywistości, była to atrapa.
W przypadku zachowań nie związanych z seksualnością, badani nie odczuwali presji, by odpowiadać zgodnie z kulturowymi wymogami roli mężczyzny lub kobiety. Na przykład, nie zanotowano różnicy w odpowiedziach kobiet na temat tego, czy lubią podnosić ciężary (stereotypowo męskie zajęcie), niezależnie od tego, czy odpowiadały w anonimowym kwestionariuszu, czy były podłączone do atrapy wykrywacza kłamstw.
W przypadku zachowań seksualnych, różnica była znacząca. Pełnią one na tyle bardziej istotną rolę, że jesteśmy w ich przypadku skłonni kłamać, aby sprostać oczekiwaniom społecznym. Podłączeni do atrapy wykrywacza kłamstw, mężczyźni przyznawali się do mniejszej liczby partnerek, zaś kobiety – do większej liczby partnerów.
Kłamstwo jest czymś, co zawsze jest związane z ryzykiem ujawnienia. Kłamiemy wtedy, kiedy to jest konieczne i gdy oczekujemy w związku z tym pewnych korzyści. To, że w sprawach seksu jesteśmy bardziej skłonni do kłamstwa, może sugerować, że ta sfera życia jest znacznie ważniejsza od pozostałych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz