Birgitte Hansen, "Sad Man" |
Różnego rodzaju politycznie poprawne formułki i teorie często padają
swoją własną ofiarą. Tak jest z pojęciem tolerancji (czy powinniśmy
tolerować nietolerancyjnych?), tak też jest z pojęciem seksizmu, który
nie wiadomo dlaczego zwykł się odnosić wyłącznie do zjawiska
niesprawiedliwego traktowania kobiet przez mężczyzn. Faktem jest
natomiast, iż ewolucja ukształtowała u człowieka różnice międzypłciowe,
które w niektórych aspektach są uciążliwe dla kobiet, w innych zaś dla
mężczyzn. Pisze o tym nota bene kobieta, Elizabeth Day, na łamach nota
bene lewicowego Observera, powołując się na książki Davida Benatara “The
Second Sexism” i Warrena Farrella “The Myth of Male Power”. Oto kila
faktów wymienionych w tych książkach, które burzą mit o okrutnym męskim
seksizmie wobec kobiet.
- Na 25 najniżej notowanych w USA zawodów, w 24 pracuje 80-100 proc. mężczyzn.
- Więcej mężczyzn powołuje się do służby wojskowej, gdzie ryzyko przemocy i śmierci jest wysokie
- Więcej mężczyzn traci prawo do opieki nad dziećmi po rozwodzie.
- Według badań OECD, we wszystkich krajach rozwiniętych chłopcy są w porównaniu z dziewczętami o rok opóźnieni w umiejętności czytania.
- W Wielkiej Brytanii mężczyźni pracują średnio 39 godzin tygodniowo, a kobiety - 34.
- Mężczyźni zapadają na choroby serca średnio 10 lat wcześniej niż kobiety.
- Mężczyźni znacznie częściej od kobiet popełniają samobójstwa.
- Ofiarą napaści z bronią pada w USA rocznie prawie dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet.
- W Wielkiej Brytanii mężczyznom grozi dwukrotnie wyższe ryzyko bycia ofiarą przestępstwa niż kobietom.
- Kobiety częściej idą na studia i rzadziej wylatują za złe stopnie.
- Kobiety rzadziej popełniają przestępstwa.
- Kobiety rzadziej ulegają wypadkom przy pracy i wypadkom drogowym.
- 90 proc. więźniów to mężczyźni.
- Kobiety żyją dłużej niż mężczyźni prawie we wszystkich krajach świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz