W klasycznym już teście Turinga o tym, czy komputery posiadają inteligencję miało świadczyć to, że kontaktujący się z nimi ludzie nie rozpoznawali, czy rozmawiają z człowiekiem, czy maszyną. Christer Clerwater z Uniwersytetu w Karlstad postanowił sprawdzić, czy maszyny generujące automatyczne artykuły dziennikarskie potrafią zdać podobny test. Wiadomo, że obecnie dużo zawartości newsowej produkowanych jest automatycznie i bez udziału człowieka. Czy są one na tyle doskonałe, by pozostawać nieodróżnialne od prawdziwego dziennikarza?
Badanie polegało na przedstawieniu uczestnikom eksperymentu różnych artykułów: czy to napisanych przez prawdziwą osobę, czy wygenerowanych automatycznie. Badani zostali następnie poproszeni o ocenę tego, co przeczytali, pod względem jakości, stylu, wiarygodności, obiektywności itd.
Jakie były rezultaty eksperymentu? Treści tworzone przez dziennikarzy były częściej oceniane jako “dobrze napisane”, przyjemne do czytania i spójne. Równocześnie, artykuły generowane komputerowo częściej odbierano jako zbyt opisowe i nudne, ale jednocześnie uważano je za obiektywne i godne zaufania. Patrząc całościowo, czytelnicy mieli trudności z odgadnięciem, które teksty były napisane przez dziennikarza, a które wygenerowane automatycznie.
Być może najważniejszym wynikiem badania Clerwalla jest odkrycie, że czytelnicy właściwie nie potrafią wykrywać autorstwa czytanych przez siebie tekstów. Czy to znaczy, że maszyny mogą już niedługo zastąpić dziennikarzy? Na pewno automaty zrobią to szybciej, ale prawdopodobnie jeszcze długo nie przebiją człowieka pod względem kreatywności, umiejętności interpretacji i wyrażania subiektywych opinii. Nie ma jednak wątpliwości, że maszyny będą coraz mocniej wpływać na kształt współczesnego dziennikarstwa.
Źródło: Christer Clerwall. Enter the Robot Journalist. Journalism Practice, 2014; 1 DOI:10.1080/17512786.2014.883116